Geoportal

Z UMP

Spis treści

Mapy jako informacja publiczna

Wstęp

Od wielu lat podstawowym narzędziem przy tworzeniu mapy UMP są ślady, zbierane przez posiadaczy odbiorników GPS. Ślady te są przy wprowadzaniu do komputera obrabiane, poza typem drogi dodawana jest nazwa, przynależność do miejscowości, informacje o zakazach etc.

Przez cały ten czas borykamy się z problemami w stylu "w którym miejscu tak naprawdę kończy się ta ulica, a zaczyna następna?", "to musi być gdzieś tam, ale tam nie skręciłem", "jaki to adres?", "to już miejscowość X, czy Y" i wieloma innymi.

Odpowiedzi na wiele z tych pytań mogłyby dostarczyć dane z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego - od danych adresowych i ewidencyjnych, przez katastralne aż po zdjęcia satelitarne, dostępne na geoportal.gov.pl czy regionalnych portalach administracyjnych (np. miejskich GISach). Problem polega na tym, że większość z nich wyposażona jest w regulaminy, które zabraniają wykorzystania tych danych do czegokolwiek innego niż użytek osobisty.

Ponieważ wszystkie te dane zostały wytworzone przez organy państwowe za pieniądze podatników, zaczęliśmy się zastanawiać, dlaczego właściwie nie można na ich podstawie tworzyć darmowych map?

Zaczęliśmy zaglądać do przepisów, i doszliśmy do wniosku, że... chyba jednak można!

W 2003 roku Parlament Europy wydał Dyrektywę nr 2003/98/WE w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego. Zwraca ona uwagę na potrzebę umożliwienia ponownego wykorzystania informacji i dokumentów wytworznych przez organy administracji państwowej.

W Polsce ustawa o informacji publicznej powstała w 2001 roku. Zapewnia ona obywatelom dostęp do informacji na temat działania organów administracji oraz do dokumentów wytworzonych w ramach wypełniania przez nie ustawowych obowiązków. Dopiero w 2011 roku została znowelizowana z pełniejszym uwzględnieniem ponownego wykorzystania informacji publicznej. W ramach tej nowelizacji zapewniono nam, między innymi, "możliwość dowolnego wykorzystywania utworu lub bazy danych, do celów komercyjnych i niekomercyjnych, tworzenia i rozpowszechniania kopii utworu lub bazy danych, w całości lub we fragmentach, oraz wprowadzania zmian i rozpowszechniania utworów zależnych".

Z kolei w 2010 roku pojawiła się ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej, regulująca zasady tworzenia oraz użytkowania tejże infrastruktury, gwarantująca między innymi powszechny i nieodpłatny dostęp do przeglądania danych geoprzestrzennych i wyszukiwania metadanych w tych informacjach. Przy tej okazji znowelizowano ustawę prawo geodezyjne i kartograficzne, ponieważ ustawa PGiK uwzględnia pobieranie opłat za udostępnianie danych z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Uwzględniono więc nieodpłatny dostęp do przeglądania i wyszukiwania tych zasobów prez odniesienie do ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Całość składa się we wniosek, że jeśli państwowe dane geoprzestrzenne są informacją publiczną, to na podstawie tego, co pokazuje geoportal i inne portale administracji publicznej każdy może robić cokolwiek potrzebuje, w szczególności wykorzystać to do tworzenia własnych map.

Na to, że dane te są informacją publiczną, poza zdrowym rozsądkiem wskazują także wyroki Sądów Administracyjnych. W 2005 roku WSA w Warszawie uznał, iż Komputerowa Mapa Podziału Hydrograficznego Polski jest informacją publiczną. W 2009 roku NSA orzekł, że decydujący dla uznania danej informacji za informację publiczną jest „fakt, że została pozyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych", a w 2011 w kolejnej sprawie potwierdził, że wypisy i wyrysy z ewidencji gruntów i budynków są informacją publiczną. Podobnych orzeczeń jest sporo, większość została przytoczona w części Bibliografia.

Pismo do Geoportalu

Wniosek i pismo

Ponieważ jednak Regulamin Geoportalu nie zmienił się od 2010 roku, UMP wespół ze Stowarzyszeniem OSM postanowiły zwrócić się do Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. We współpracy z Szymonem Osowskim z Pozarządowego Centrum Dostępu do Informacji Publicznej (PC DIP) pod koniec sierpnia 2012 wystosowaliśmy do GUGiKu wnioski o wydanie warunków ponownego wykorzystania informacji publicznej - zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej.

W piśmie przewodnim wykazujemy, że według obowiązujących przepisów mamy prawo do wykorzystania informacji zawartych na portalu geoportal.gov.pl do tworzenia darmowych, otwartych map.

W odpowiedzi, podpisanej przez Głównego Geodetę Kraju, dowiedzieliśmy się iż "dane zgromadzone w rejestrach publicznych, prowadzonych przez organy Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej". Niestety zacytowane w tej odpowiedzi (!) wyroki NSA zdają się nieco przeczyć tej tezie, albo wprost mówią że "Dla traktowania danej informacji jako publicznej decydujące być powinno bowiem nie samo wytworzenie, lecz fakt, że została pozyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych." (druga strona odpowiedzi). GGK nie pokusił się niestety o jakąkolwiek próbę uzasadnienia swej decyzji w odniesieniu do rzeczonych rejestrów. Pismo nie zawiera także informacji na temat ścieżki odwoławczej, mimo iż to obowiązek...

Z pomocą przy pisaniu odwołania przyszedł nam dr Krzysztof Siewicz, prawnik. Wykazuje(my) w nim, że argumentacja GGK jest błędna, rejestry Służby Geodezyjnej i Kartograficznej to informacja publiczna, a odpowiedź GGK była w świetle prawa decyzją, mimo iż starała się na nią nie wyglądać.

Okazało się, iż w czasie gdy my rozpoczynaliśmy korespondencję z GUGiKiem, już trwał spór pomiędzy GGK a Luizą Zalewską, dziennikarką, która wnioskowała do GUGiK o udostepnienie jej mapy topograficzniej Warszawy. GUGiK odpowiedział podobnie jak nam - że nie jest to informacja publiczna. Sprawa, do której włączyło się także Pozarządowe Centrum Dostępu do Informacji Publicznej, zakończyła się w sądzie, w wyniku czego WSA w Warszawie 24.10.2012 roku wydał wyrok. W wyroku WSA orzekł, iż "przez pojęcie map rozumiemy opracowania kartograficzne. Są to dokumenty zatwierdzone i przekazane do Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego. Wykazują wszystkie cechy dokumentów urzędowych, a więc podlegają ustawie o dostępie do informacji publicznej" (cytat za mediami, ponieważ w momencie pisania tego tekstu uzasadnienie pisemne nie jest jeszcze dostępne).

Główny Geodeta Kraju zastanawia się nad skargą kasacyjną do NSA, ponieważ w jego odczuciu problematyczne są wynikające z tego zmiany w wysokości odpłatności za dostęp do tych danych - ustawa o dostępie do informacji publicznej ogranicza odpłatność jedynie do rzeczywistych kosztów ich udostępnienia, podczas gdy prawo geodezyjne i kartograficzne nie ogranicza odpłatności za usługi, a więc GUGiK wciąż udostępnia je według cennika ustalonego rozporządzeniem w 2004 roku.

(Co ciekawe,mimo iż w rozporządzeniu na stronie 9 znajdują sie opłaty za udostępnianie map topograficznych i "innych map znajdujących się w zasobie", ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej w 2010 roku spowodowała, że mamy do nich dostęp bezpłatnie przez Internet. GGK wydaje się więc kwestionować zmianę zasad naliczania opłat powodowanych przez ustawę o dostępie do informacji publicznej z 2011 roku, mimo iż prowadzi Geoportal działający na bazie podobnie w tym zakresie funkcjonującej ustawy z 2010 roku).


Oczywiście cieszymy się z wyroku potwierdzającego, iż zasoby GUGiKu to informacja publiczna, chociaż według nas trudno było się spodziewać czegokolwiek innego.

Przypadek pani Luizy jest o tyle różny od naszego, że UMP i OSM wnioskowały o zgodne z ustawą o informacji publicznej warunki ponownego wykorzystania danych już udostępnionych - i to udostępnionych bezpłatnie w zgodzie zarówno z ustawą o infrastrukturze informacji przestrzennej jak i ustawą prawo geodezyjne i kartograficzne (o ustawie o dostępie do informacji publicznej nie wspominając). Nie wchodzimy więc tu w zakres rozważań nt. odpłatności dostępu.

Czekamy więc na odpowiedź Głównego Geodety Kraju, potwierdzającą nasze wnioski, szczególnie wobec kolejnego potwierdzenia iż interesujące nas zasoby to informacja publiczna. Trudno sobie wyobrazić jakieś dodatkowe wątpliwości w tym temacie...

update 2012.11.27

Pojawiło się pisemne uzasadnienie do wyroku WSA w Warszawie z dnia 24.10.2012 sygn. akt II SAB/Wa 245/12. Na stronie PC DIP jego skan.

W skrócie, Sąd uznaje, że przedmiotowe mapy to informacja publiczna, oraz że opłaty za ponowne wykorzystanie muszą mieścić się w ramach kosztów przewidziany w ustawie o dostepie do informacji publicznej (Art 23c), a nie mogą być ustalane podstawie ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne (Art. 40 ust. 3c). Kolizja ustaw została rozwiazana w ten sposób między innymi dlatego, że ustawa prawo geodezyjne i kartograficzne nie uwzglęniało udostepniania w celu ponownego wykorzystania, a tego dotyczy późniejsza ustawa o dostępie do informacji publicznej.

update 2012.11.30

Na adres gugik@gugik.gov.pl został wysłany email o następującej treści:

data: 30 listopada 2012 10:57, Temat: Wnioski dotyczące ponownego wykorzystania informacji publicznej.

W związku z pojawieniem się pisemnego uzasadnienia wyroku WSA w Warszawie z dnia 24.10.2012 sygn. akt II SAB/Wa 245/12, które powinno już być w posiadaniu Głownego Geodety Kraju, chciałbym przypomnieć o konieczności odpowiedzi na wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy Nr IP 047/43-2/2012/jg oraz podobnych.

W uzasadnieniu Sąd rozstrzyga zarówno kwestię kwalifikacji przedmiotowych zasobów jako informacji publicznej (poprzez posiadanie cech dokumentu urzędowego) jak i odpłatności za ich ponowne wykorzystanie (które są uzasadnione jedynie wtedy, gdy ich przygotowanie i przekazanie generuje dodatkowe koszty).

Mając na uwadze powyższe proszę o wydanie warunków ponownego wykorzystania danych udostępnianych przez Geoportal w ramach świadczonych przez niego powszechnych i nieodpłatnych usług (jak we wniosku i piśmie z dnia 29.08.2012).

Z poważniem,

update

Na adres gugik@gugik.gov.pl został wysłany email o następującej treści:

data: 19 grudnia 2012 11:53, Temat: Re: Wnioski dotyczące ponownego wykorzystania informacji publicznej.

Dzień dobry,

Czy można liczyć na Państwa odpowiedź w tym temacie? Nie otrzymałem ani pisemnej odpowiedzi na wniosek, ani informacji w jakiejkolwiek innej formie. Pozdrawiam,

Niestety, kamień w wodę...

update 2013.01.15

Czekamy na informację w temacie złożenia (lub nie) przez Głównego Geodetę Kraju kasacji do wyroku z dnia 24.10.2012 sygn. akt II SAB/Wa 245/12.

W międzyczasie Stowarzyszenie OSM wystosowało List do Ministra MAiC, w którym proszą o wyjaśnienie postępowania GUGiK.

update 2013.08.06

W kwietniu tego roku NSA wydał wyrok, w którym uznał, iż ustawa Prawo geodezyjne i kartograficznie może okreslać odmienne (względem Ustawy o dostepie do informacji publicznej) zasady i tryb udostepniania informacji. Jednocześnie nie pozostawił watpliwości, iż zasoby GUGiK to informacja publiczna (patrz niżej do działu Orzecznictwo, wyrok o sygn. akt I OSK 175/13)

GUGiK może więc udostepniać informację publiczną za słone kwoty.

Ponieważ jednak wyrok ten potwierdza, iż nasze poprzednie pisma do Głównego Geodety były ze wszechmiar uzasadnione, postanowiliśmy ponownie poprosić o formalną zgodę na ponowne wykorzystanie informacji publicznej. "Formalną", bo w świetle wyroku NSA w zasadzie jest to nadmiarowe. Dlaczego?

  1. Dane w zasobie GUGiKu to informacja publiczna.
  2. PGiK określa opłaty za udostępnienie danych, nie nakłada restrykcji na ich ponowne wykorzystanie (ba, wspomina o "jak najszerszym wykorzystaniu informacji zgromadzonej w tych rejestrach do celów publicznych" - Art. 24)
  3. Geoportal zgodnie z Prawem geodezyjnym i kartograficznym oraz Ustawą o infrastrukturze informacji przestrzennej działa w ramach usług bezpłatnych
  4. Zasady ponownego wykorzystania informacji publicznej określa Ustawa o dostępie do informacji publicznej, zapewniając możliwość dowolnego wykorzystywania utworu lub bazy danych, do celów komercyjnych i niekomercyjnych, tworzenia i rozpowszechniania kopii utworu lub bazy danych, w całości lub we fragmentach, oraz wprowadzania zmian i rozpowszechniania utworów zależnych.

Naszym zdaniem nawet dane udostępnione przez GUGiK za "odpowiednią" opłatą pozostając informacją publiczną mogą być dalej rozpowszechniane bez ograniczeń. Tym bardziej nie może być ograniczone wykorzystanie Geoportalu, który służy do prezentacji informacji publicznej. Bezpłatnie.

Tutaj treść pisma do GUGiK.

Oraz jako ciekawostka założenia projektu nowelizacji PGiK zawierające wprowadzenie licencji na przetwarzanie informacji publicznej, jaką są zasoby (między innymi) GUGiKu. Rozdział II.10 zawiera np. dość ciekawy wpis: Przewiduje się zamkniętą, mało rozbudowaną listę celów, na które udostępniane będą dane lub inne materiały zasobu. Najwyraźniej uznano aktualne prawo za zbyt liberalne w kwestii możliwości wykorzystania danych publicznych. Gdzie tu Dyrektywa UE? Z pewnością nie na horyzoncie autorów...

Odpowiedź GUGiK 08.2013 - usługi Geoportalu nieodpłatnie bez ograniczeń

Odpowiedź GUGiKu na nasz kolejny wniosek tutaj: Odpowiedź

Co ciekawe, po ponad roku korespondencji GUGiK uznał, że nasz wniosek nie dotyczy tego, co zostało tam zaznaczone, a czegoś innego - i na tej podstawie udzielił odpowiedzi odmownej.

Jednocześnie przyznał, iż usługi wyszukiwania i prezentacji Geoportalu są udostępnianie nieodpłatnie bez jakichkolwiek ograniczeń. Ponieważ to o wykorzystywanie tych właśnie usług nam chodzi - cieszymy się, że tu nie ma wątpliwości:

Zgodnie z zawartymi w ustawie definicjami usług serwis www.geoportal.gov.pl umożliwia wyszukiwanie i przeglądanie zbiorów we wskazanym zakresie. Nie mniejsze znaczenie ma fakt, że obydwie usługi udostępniane są w serwisie nieodpłatnie bez żadnych ograniczeń.


GUGiK napisał też: "Z informacji przekazanej we wniosku oraz piśmie zawierającym uzasadnienie wynika, że przedmiotem udostępnienia miałby być, nie same usługi wyszukiwanie i przeglądania, lecz dane przestrzenne prezentowane za ich pośrednictwem w serwisie www.geoportal.gov.pl. Oddzielając zatem dane od formy ich prezentacji należy zaznaczyć, że zgodnie z cytowanym wyrokiem NSA zastosowanie w przypadku udostępniania danych mają przepisy ustawy Prawo Geodezyjne i kartograficzne".

Wniosek nie dotyczył jednak udostępnienia danych. Tutaj wzór złożonych wniosków: Wniosek. W części II formularza zaznaczone zostało nie II.A (udostępnienie informacji publicznej w celu jej ponownego wykorzystania), a II.B (przedstawienie oferty zawierającej warunki ponownego wykorzystywania informacji publicznej lub wysokość opłat, o których mowa w art. 23c ust.1 ustawy z dnia 6 września 2001r. o dostępie do informacji publicznej albo zawiadomienie o braku ograniczenia warunkami jej ponownego wykorzystania).

Powołując się na ostatni wyrok NSA (który zdefiniował zasoby GUGiKu jako informację publiczną, udostępnienie której musi jednak być zgodne z ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne), GUGiK uznał więc, że nie może bezpłatnie udostępnić nam danych.

Problem polega na tym, że my nie chcemy, aby GUGiK nam coś dodatkowo udostepniał. W pismie określilismy, iż nasze wnioski "odnoszą się jedynie do wykorzystywania danych udostępnianych za pośrednictwem wyżej wyszczególnionych usług" (wyszukiwania i przeglądania, zgodnie z ustawa Prawo geodezyjne i kartograficzne nieodpłatnie), a we wnioskach zaznaczone zostało "obraz/grafika". Poprosiliśmy więc o potwierdzenie możliwości wykorzystania graficznej prezentacji tego, co GUGiK ma w swoich zasobach (a co jest, już bez wątpliwości także dla GUGiK, informacją publiczną). Nie są nam potrzebne wektorowe bazy danych przestrzennych, które posiada GUGiK. Co więcej, wykorzystując "graficzną prezentację" nie dążymy do odtworzenia tych baz. Nie ma więc powodu uciekać w, jak chce GUGiK, "oddzielenie danych od warstwy prezentacji". Wykorzystując prezentowaną ortofotomapę czy wizualizację danych katastralnych do umieszczenia na naszej mapie drogi/ulicy nie tworzymy niczego, co w jakikolwiek sposób miałoby stać się na powrót bazą źródłową. Chcemy jedynie spokojnie wykorzystywać to, co pokazuje Geoportal, do tworzenia otwartych map - podobnie jak ktoś, kto stojąc pod mapą postawioną przy Urzędzie Miasta przerysowuje ją na kartkę, by móc się poruszać po mieście.

Osobną dyskusją, chociaż mniej nas dotyczącą, jest pytanie, jakie przepisy naruszyłby ktoś, kto korzystając z warstwy prezentacji próbowałby odtworzyć jakąś część bazy. Zasoby GUGiK, jako informacja publiczna (vide kilkanaście wyroków sądów, w tym wyrok NSA z 5 kwietnia 2013 roku, na który powołuje się GUGiK) nie są w tym wypadku chronione przez prawo autorskie, ani przez prawo ochrony baz danych (możliwość ponownego wykorzystania informacji publicznej gwarantuje Ustawa o dostępie do informacji publicznej, Art. 23b). Przykładem może być korzystanie z mapy granic (notabene fakt, że za udostepnienie bazy granic administracyjnych w Państwie należy zapłacić, to kuriozum) - chociaż rysując granice korzystając z graficznej prezentacji nie mamy szans stworzyć kopii bazy źródłowej, zapewne znajdzie się ktoś kto powie że jest to próba odtworzenia bazy. Mimo, iż jest to informacja publiczna, a więc nie łamiemy w ten sposób ani prawa autorskiego, ani prawa o ochronie baz danych, dla spokoju do określenia granicy można w wielu przypadkach użyć po prostu mapy katastralnej, unikając zarzutu chęci stworzenia kopii bazy danych granic.

GUGiK zwraca uwagę, iż "zakres usług wyszukiwania i przeglądania został opisany dokładnie w art. 9 ustawy". Tu chyba nie ma niedopowiedzeń - pomimo, iż zakres usług nie jest zamkniety (np. "usługa przeglądania natomiast pozwala co najmniej na wyświetlanie, nawigowanie"...) nie korzystamy z niczego ponad to, co udostępnia GUGiK w ramach tych usług. Korzystanie z wizualizacji, podobnie jak z wyszkukiwania, jak napisał GUGiK jest "nieodpłatne bez jakichkolwiek ograniczeń". W zasadzie jedyne ograniczenie, jakie uwzględnia wspominana przez GUGiK ustawa (w art. 12), to zapis iż "Dane dostępne za pośrednictwem usług, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 2, mogą mieć formę, która uniemożliwia wtórne ich wykorzystanie w celach zarobkowych". Ustawa wprost opisuje więc udostępnienie danych w ramach ww. bezpłatnych usług. W odróżnieniu od danych źródłowych uzyskiwanych - odpłatnie - od GUGiK dane udostępniane za pośrednictwem tych usług mogą mieć formę utrudniającą wykorzystywanie zarobkowe (co tak czy inaczej w naszym przypadku nie ma miejsca).

Dodatkowych opłat wymaga natomiast udostępnienie samych baz danych przez GUGiK. Wiąże się to oczywiście z otrzymaniem od GUGiK informacji źródłowych na nośnikach komputerowych (trudno bowiem zakładać, że GUGiKowi chodzi o wniesienie opłaty za samą możliwość korzystania z wizualizacji Geoportalu - to wymagałoby zmiany ustawy o infrastruktorze informacji przestrzennej, a także wprowadzenia licencji, a więc pewnie objęcia informacji publicznej prawem autorskim). Żadnych dodatkowych opłat nie wnosiliśmy, nie jesteśmy więc w posiadaniu tych danych, do których odnosi się GUGiK (nie jesteśmy także w stanie ich uzyskać w drodze wykorzystania wizualizacji na stronach Geoportalu, jak było zresztą wspomniane nie jest to naszym celem). Mimo iż nie były one przedmiotem naszych wniosków, odmowę ich bezpłatnego udostępnienia przyjmujemy ze zrozumieniem, szczególnie biorąc pod uwagę wyrok NSA z dnia 5 kwietnia 2013 roku.

Pomimo iż GUGiK odpowiedział nie do końca wprost (zwyczajowo pomijając także wymogi nakładane na decyzję administracyjną), nie ma wątpliwości co do możliwości wykorzystania usług przeglądania i wyszukiwania portalu www.geoportal.gov.pl nieodpłatnie bez jakichkolwiek ograniczeń przy jednoczesnej niemożliwości bezpłatnego uzyskania od GUGiK źródłowej formy ich zasobów.

Ponieważ nasze zainteresowanie zasobami GUGiK skupia się głównie wokół wykorzystania wyżej wymienionych usług Geoportalu, cieszymy się mogąc uznać, że nie ma w tym zakresie żadnych przeszkód.

Kolizje ustaw

Nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej w 2011 roku zmieniła sposób, w jaki należy odczytywać niektóre inne ustawy, mimo iż nie pociągnęła za sobą bezpośrednich zmian tychże ustaw.

Przykładem jest ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej z dnia 4 marca 2010, która w Art. 12. ustęp 2. mówi iż "dane dostępne za pośrednictwem usług, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 2, mogą mieć formę, która uniemożliwia wtórne ich wykorzystanie w celach zarobkowych". Jeśli te dane są informacją publiczną, zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej nie można uniemożliwić ponownego ich wykorzystywania, także w celach komercyjnych.

Ustawa o dostępie do informacji publicznej posiada uchwalony jeszcze w 2001 roku Artykuł 1. ustęp 2.: "Przepisy ustawy nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady i tryb dostępu do informacji będących informacjami publicznymi". Wynikiem wdrażania Dyrektyw PE i nowelizacji Ustawy było jednak dodanie normy kolizyjnej w Art 23a. ust. 5: "Przepisy niniejszego rozdziału nie naruszają przepisów innych ustaw określających odmienne zasady wykorzystywania informacji publicznej, pod warunkiem, że stwarzają gwarancje zachowania zasad wynikających z niniejszej ustawy" (chodzi o Rozdział 2a: Ponowne wykorzystywanie informacji publicznej).

Analizy Ustawy pod tym kątem dokonało m.in. Pozarządowe Centrum Dostępu do Informacji Publicznej. Oto część przystąpienia do sprawy II SAB/WA 245/12 (pokreślenie własne):

W dostępie do informacji publicznej norma kolizyjna wskazana w art. 1 ust. 2 rzeczywiście daje pierwszeństwo każdej innej ustawie. Jednakże norma kolizyjna zawarta m. in. w art. 23 ust. 5 ustawy odnosząca się do ponownego wykorzystywania informacji publicznej przewiduje zupełnie inne rozwiązanie. Przepisy innych ustaw w zakresie ponownego wykorzystywania informacji publicznej będą miały pierwszeństwo przed ustawą o dostępie do informacji publicznej tylko i wyłącznie w przypadku zachowania zasad w niej wskazanych. Jak wynika z przepisów Prawa geodezyjnego i kartograficznego ustawa ta nie gwarantuje zasad określonych w ustawie o dostępie do informacji publicznej w zakresie jej ponownego wykorzystywania. Również taki zarzut należy postawić ustawie o infrastrukturze informacji przestrzennej. Postępowanie strony przeciwnej w tej kwestii narusza wprost art. 23a ust. 1 w zw. z art. 23b ust. 1 ustawy. Nie można twierdzić, iż ponowne wykorzystywanie informacji publicznej dla celów komercyjnych może odbyć się wyłącznie odpłatnie.

Tej analizie wtóruje uzasadnienie do wyroku WSA w Warszawie, sygn. akt II SAB/Wa 245/12, gdzie Sąd przyznaje prymat w zakresie warunków ponownego wykorzystania informacji publicznej ustawie o dostępie do informacji publicznej (tam względem ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne).


Ciekawostki

Transportoida walka o informację publiczną

Autor Transportoida, aplikacji z rozkładami jazdy komunikacji publicznej na Androida i WP7, ma problem z uzyskaniem od MPK Kraków (jako przedsiębiorstwa użyteczności publicznej realizujące zadania własne gminy) rozkładu danych w formie bazy danych, zawierającej dodatkowe względem zamieszczonych na stronach MPK rozkładów - pomimo, iż te dane w formie takiej bazy są przekazywane innym podmiotom (Urząd Miasta Krakowa, ZIKiT, jakdojade.pl).

Historii cz.1: Prośby - Cz.2: Informacja publiczna - Korespondencja z ZIKiT

Skarga na bezczynność MPK Kraków - Odpowiedź MPK na skargę

Prezentacja w Brukseli

Odpowiedzi na zarzuty

Wnioski do UMK oraz skargi na bezczynność Urzędu Miasta Krakowa, Wyroki potwierdzające zasadność skarg

Wyrok WSA w/s bezczynności MPK Kraków, Uzasadnienie wyroku, Obstrukcja MPK Kraków

Pismo do Ministra Administracji i Cyfryzacji

Otwarte dane w inych krajach

Bibliografia

Ustawy i rozporządzenia

  • Ustawa o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 - isap.sejm.gov.pl
Ustawa gwarantuje dowolność ponownego wykorzystania informacji publicznej i utworów zależnych:

Art 23b.

1. Informacje publiczne są udostępniane w celu ich ponownego wykorzystywania bez ograniczeń warunkami i bezpłatnie, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3 oraz art. 23c.

2. Podmiot zobowiązany może określić warunki ponownego wykorzystywania informacji publicznej dotyczące:

1) obowiązku poinformowania o źródle, czasie wytworzenia i pozyskania informacji publicznej od podmiotu zobowiązanego,
2) obowiązku dalszego udostępniania innym użytkownikom informacji w pierwotnie pozyskanej formie,
3) obowiązku informowania o przetworzeniu informacji ponownie wykorzystywanej,
4) zakresu odpowiedzialności podmiotu zobowiązanego za przekazywane informacje.

3. Podmiot zobowiązany określa sposób korzystania z informacji publicznych spełniających cechy utworu w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, z późn. zm.)) lub stanowiących bazę danych w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz. U. Nr 128, poz. 1402, z 2004 r. Nr 96, poz. 959 oraz z 2007 r. Nr 99, poz. 662 i Nr 176, poz. 1238), zapewniający możliwość dowolnego wykorzystywania utworu lub bazy danych, do celów komercyjnych i niekomercyjnych, tworzenia i rozpowszechniania kopii utworu lub bazy danych, w całości lub we fragmentach, oraz wprowadzania zmian i rozpowszechniania utworów zależnych.


  • Ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej z dnia 4 marca 2010 - isap.sejm.gov.pl
Ustawa ta w Art. 9 definiuje usługi danych przestrzennych

Art 9.

1. Organy administracji prowadzące rejestry publiczne, które zawierają zbiory związane z wymienionymi w załączniku do ustawy tematami danych przestrzennych, tworzą i obsługują, w zakresie swojej właściwości, sieć usług dotyczących zbiorów i usług danych przestrzennych, do których zalicza się usługi:

1) wyszukiwania, umożliwiające wyszukiwanie zbiorów oraz usług danych przestrzennych na podstawie zawartości odpowiadających im metadanych oraz umożliwiające wyświetlanie zawartości metadanych;
2) przeglądania, umożliwiające co najmniej: wyświetlanie, nawigowanie, powiększanie i pomniejszanie, przesuwanie lub nakładanie na siebie zobrazowanych zbiorów oraz wyświetlanie objaśnień symboli kartograficznych i zawartości metadanych;
Natomiast Art. 12 zapewnia powszechny i nieodpłatny dostęp do usług wyszkukiwania i przeglądania:

Art. 12.

1. Dostęp do usług, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 1 i 2, jest powszechny i nieodpłatny.

2. Dane dostępne za pośrednictwem usług, o których mowa w art. 9 ust. 1 pkt 2, mogą mieć formę, która uniemożliwia wtórne ich wykorzystanie w celach zarobkowych.

Należy zauważyć, że jeśli mowa o danych będących informacją publiczną, ustęp 2 (uniemożliwie wtórnego wykorzystania) znosi ustawa o dostępie do informacji publicznej (patrz uwagi nt. normy kolizyjnej powyżej oraz uzasadnienie do wyroku WSA w Warszawie, sygn. akt II SAB/Wa 245/12, gdzie Sąd przyznaje prymat w zakresie warunków ponownego wykorzystania informacji publicznej ustawie o dostępie do informacji publicznej, tam w odniesieniu do ustawy prawo geodezyjne i kartograficzne).


  • Ustawa prawo geodezyjne i kartograficzne z dnia 17 maja 1989 - isap.sejm.gov.pl
Art. 40 uwzględnia bezpłatność dostępu do wyżej wspomnianych usług:

Art 40.

3c. Udostępnianie danych i informacji zgromadzonych w bazach danych, o których mowa w art. 4 ust. 1a i 1b, standardowych opracowań kartograficznych, o których mowa w art. 4 ust. 1e, oraz innych materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, a także wykonywanie czynności związanych z udostępnianiem tych informacji, opracowań i materiałów zgromadzonych w państwowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym oraz wyrysów i wypisów z operatu ewidencyjnego jest odpłatne, z zastrzeżeniem ust. 3d oraz art. 12 ust. 1 i 2, art. 14 ust. 1, art. 15 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 4 marca 2010 r. o infrastrukturze informacji przestrzennej i art. 15 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.


  • Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 - isap.sejm.gov.pl
Ustawa wyjmuje spod prawa autorskiego materiały urzędowe:

Art 4.

Nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego:

1) akty normatywne lub ich urzędowe projekty;

2) urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole;

3) opublikowane opisy patentowe lub ochronne;

4) proste informacje prasowe


  • Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 19 lutego 2004 - isap.sejm.gov.pl

Rozporządzenie definiuje opłaty między innymi za:

  • Opracowanie mapy topograficznej, map tematycznych oraz inne opracowania topograficzne
  • Opracowania fotogrametryczne
  • Opracowania grawimetryczne, magnetyczne i astronomiczne
  • Udostępnianie danych opisowych ewidencji gruntów i budynków oraz geodezyjnej ewidencji sieci uzbrojenia terenu
  • Udostępnianie danych kartograficznych
Oczywiście opłaty nie mogą miejsca, jeśli bezpłatny dostęp do danych gwarantowany jest przez ustawę - GUGiK nie może więc pobierać opłat za dostęp do Geoportalu, bo udostępnianie tych danych w ten sposób gwarantuje ustawa o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Dyrektywa

Zasada ogólna

Państwa Członkowskie zapewniają, że tam gdzie ponowne wykorzystywanie dokumentów będących w posiadaniu organów sektora publicznego jest dozwolone, dokumenty te będą ponownie wykorzystywane do celów komercyjnych lub niekomercyjnych zgodnie z warunkami określonymi w rozdziałach III i IV. Tam gdzie to możliwe, dokumenty są udostępniane przy wykorzystaniu środków elektronicznych.

Orzecznictwo

  • Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2001, sygn. akt IV CKN 458/00 - vagla.pl
Wyrok w sprawie praw autorskich, dochodzonych przez firmę która na zlecenie Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej podjęła się wydania i dystrybucji książki zawierającej „bank pytań” egzaminacyjnych stosowanych na egzaminie państwowym dla osób ubiegających się o prawo jazdy, wraz z rysunkami do tych pytań:

IV CKN 458/00

Przepis art. 4 pkt 2 pr. aut. z 1994 r. wyłącza spod wspomnianej ochrony nie tylko dokumenty urzędowe, ale także urzędowe materiały, znaki i symbole. O ile pojęcie dokumentu urzędowego jest dosyć ściśle określone, o tyle pojęcie materiału urzędowego jest niezwykle pojemne. W zakresie tego pojęcia mieścić się będzie to wszystko, co - nie będąc dokumentem - jest „urzędowe” (tak wyrok NSA z dnia 19 lutego 1997 r. I SA/Kr 1062/96 Przegląd Podatku Dochodowego 1998/9 str. 38, powoł. w: B. Kurzępa: Prawo autorskie. Orzecznictwo, akty wykonawcze, konwencje międzynarodowe, Kraków 2001, str. 25-26). Materiałem urzędowym będzie zatem to, co pochodzi od urzędu lub innej instytucji państwowej, bądź dotyczy sprawy urzędowej, bądź powstało w rezultacie zastosowania procedury urzędowej. Pytania składające się na „bank pytań” testowych, stosowanych przy egzaminach na prawo jazdy, pozostaną w obrębie tak rozumianego „materiału urzędowego”.

W doktrynie trafnie podniesiono, i ten pogląd należy podzielić, że wyłączenia ochrony wynikające z art. 4 pr. aut. z 1994 r. nie mogą być utożsamiane z pozostawieniem całkowitej swobody reprodukowania i rozpowszechniania wymienionych w tym przepisie materiałów. Swoboda ta może podlegać ograniczeniom, jednak ograniczenia te wynikać będą z innych przepisów, takich jak przepisy chroniące dobra osobiste, tajemnicę, czy przeciwdziałające nieuczciwej konkurencji. Reprodukowanie bądź rozpowszechnianie materiałów wskazanych w art. 4 pr. aut. z 1994 r. może także stanowić szkodę, której naprawienia dochodzić można na zasadach ogólnych.


  • Wyroki Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich z dnia 27 września 2007 - eur-lex.europa.eu
Dwa wyroki w analogicznych sprawach nie wdrożenia Dyrektywy 2003/98/WE:

Sprawa C-465/06

Nie ustanawiając przepisów niezbędnych w celu zastosowania się do dyrektywy 2003/98/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, Królestwo Hiszpanii uchybiło zobowiązaniom, jakie na nim ciążą na mocy tej dyrektywy.

Królestwo Hiszpanii zostaje obciążone kosztami postępowania.

Identycznie w przypadku Wielkiego Księstwa Luksemburga.
(W 2008 roku Komisja Europejska uznała, iż Polska nie implementowała prawidłowo dyrektywy dotyczącej wtórnego przetwarzania informacji publicznej, co zapewne przyczyniło się do dalszych prac, w tym nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej).


II SA 1956/02

Sąd wskazał, że zgodnie z art. 1 ust. 1 ustawy i art. 61 Konstytucji informację publiczną stanowi każda wiadomość wytworzona przez szeroko rozumiane władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje, a także inne podmioty, które tę władzę realizują lub gospodarują mieniem komunalnym, lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji. Taki charakter ma również wiadomość niewytworzona przez podmioty publiczne lub odnoszące się do tych podmiotów.


II SAB/Wa 154/05

Jak podnosi Minister Środowiska w odpowiedzi na skargę, Komputerowa Mapa Podziału Hydrograficznego Polski (MPHP) jest bazą danych hydrograficznych i stanowi wizualizację oraz kartograficzną prezentację tych danych. Jako baza danych MPHP stanowi zbiór (kolekcję) umieszczonych w określony sposób danych, w strukturach odpowiadający założonemu modelowi danych. Ponieważ zbiór umieszczonych w określony sposób danych hydrograficznych dotyczących obszaru Polski, łącznie z częściami dorzecza Wisły i Odry położonymi za granicą, będący jednocześnie wizualizacją oraz kartograficzną prezentacją tych danych, stanowi w ocenie Sądu informację o sprawach publicznych, w przedmiotowej sprawie ustalono, że Komputerowa Mapa Podziału Hydrograficznego Polski (MPHP) podlega udostępnianiu na zasadach określonych w cyt. ustawie o dostępie do informacji publicznej.


I OSK 1277/08

Dla traktowania danej informacji jako publicznej decydujące być powinno bowiem nie samo wytworzenie, lecz fakt, że została pozyskana i przetworzona w celu realizacji zadań publicznych.


  • Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 października 2009, sygn. akt K 26/08 - isap.sejm.gov.pl

K 26/08

Obowiązek udostępnienia informacji publicznej nie ma, co wynika wprost z Konstytucji, charakteru absolutnego (art. 61 ust. 3 Konstytucji). Ustawa o dostępie do informacji publicznej również wskazuje na istnienie odstępstw od zasady dostępu (art. 5 ust. 1). W razie odmowy udostępnienia informacji, z powołaniem się na jedną z normatywnie wymienionych wartości, bądź ze wskazaniem na ustawowe ograniczenie, organ władzy publicznej powinien wyraźnie oznaczyć podstawę decyzji odmownej.

[...]

Zakres prawa do informacji zdeterminowany jest w znacznej mierze przez samą Konstytucję. Art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji określają bowiem treść uprawnień składających się na to prawo oraz wskazują podmioty obowiązane do podjęcia działań umożliwiających jego realizację. Art. 61 ust. 3 Konstytucji wyznacza granice dopuszczalnego ograniczenia tego prawa: ograniczenie może nastąpić wyłącznie ze względu na określone w ustawach ochronę wolności i praw innych osób i podmiotów gospodarczych oraz ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa.


  • Wyrok Sądu Rejonowego w Sopocie z dnia 30 listopada 2010, sygn. akt I C 337/10

I C 337/10

Sąd orzekający, dokonując oceny niniejszej sprawy, wziął pod uwagę, że w sytuacji gdy podmiot odmawia udostępnienia informacji, musi konkretnie wskazać jakie dokumenty lub ich części podlegają wyłączeniu ze względu na ochronę dóbr wskazanych w art. 5 u.d.i.p. (por. wyrok NSA z dnia 30 października 2022 r., sygn. akt II SA 1956/02). W ocenie Sądu takie fragmenty umowy jak dotyczące jej zakresu przedmiotowego, wysokości opłaty administracyjnej czy terminu jej uregulowania za tajemnicę przedsiębiorcy w rozumieniu art. 5 ust. 2 u.d.i.p. uznane być nie mogą. Nie odnoszą się one bowiem w żadnym stopniu do indywidualnych cech, uprawnień czy właściwości Plastica sp. z o.o. we Frydrychowie i pozwanego. Należy przyjąć, że postanowienia dotyczące zakresu przedmiotowego umowy mają charakter ogólny, a ich konkretyzacja następuje dopiero w dalszych częściach dokumentu. Nie ma zatem podstaw by uznać, iż znajdują się tam jakiekolwiek dane o charakterze wrażliwym wpływające na sytuację prawną, czy ekonomiczną pozwanego lub jego kontrahenta.


I OSK 667/11

Stwierdzić bowiem należy, iż informacją publiczną są nie tylko dokumenty bezpośrednio redagowane i wytworzone przez organ administracji publicznej, ale charakter mają również takie dokumenty, które organ wykorzystuje do zrealizowania powierzonych prawem zadań, nawet wtedy gdy prawa autorskie należą do innego podmiotu. Podstawowe bowiem znaczenie ma fakt, iż dokumenty te służą realizacji zadań publicznych przez określone organy i zostały wytworzone na zlecenie tych organów. Nie chodzi bowiem o rozporządzenie prawami autorskimi, lecz o dostęp do treści dokumentu stworzonego właśnie na zlecenie organu administracji publicznej w celu realizacji zadań publicznych. Wskazać należy, iż stanowisko takie jest już ugruntowane w orzecznictwie sądów administracyjnych od szeregu lat (m.in. wyrok z dnia 9 lutego 2007 r. sygn. akt I OSK 517/06; z dnia 7 grudnia 2010 r. sygn. akt I OSK 1774/10; z dnia 18 września 2008 r. sygn. akt I OSK 315/08).


I OSK 1048/11

Nie powinno zatem budzić wątpliwości, że mapy, stanowiące integralną część kierunków rozwoju przestrzennego, są informację publiczną. Wykonane zostały bowiem na potrzeby realizacji określonego zadania publicznego i na zlecenie organu administracji publicznej. Udostępnienie ich nie stanowi, więc rozporządzenia prawami autorskimi, lecz realizację dostępu do informacji publicznej na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie chodzi zatem o rozporządzenie prawami autorskimi, lecz o dostęp do treści dokumentu stworzonego na zlecenie organu administracji publicznej w celu realizacji zadań publicznych. Takie stanowisko ugruntowało się w judykaturze (m.in. wyrok z dnia 9 lutego 2007 r. sygn. akt I OSK 517/06; z dnia 7 grudnia 2010 r. sygn. akt I OSK 1774/10; z dnia 18 września 2008 r. sygn. akt I OSK 315/08) i skład orzekający w pełni je podziela. W orzecznictwie trafnie także zauważono, że informację publiczną stanowi treść wszelkiego rodzaju dokumentów w jakikolwiek sposób dotyczących organu, bez względu na to, co jest ich przedmiotem, przy czym nie chodzi tylko o dokumenty wytworzone przez organ, ale i takie, których organ używa przy realizacji przewidzianych prawem zadań (także te, które tylko w części dotyczą organu), nawet gdy nie pochodzą wprost od niego (wyrok WSA w Warszawie z dnia 26 marca 2006 r., II SAB/Wa 1/06, LEX nr 197599).


I OSK 1444/10

przepisy art. 217 § 1 i 2 k.p.a. w zakresie uregulowanym w Prawie geodezyjnym i kartograficznym nie mają zastosowania do wydawania wypisów i wyrysów z ewidencji gruntów i budynków, o jakich mowa w art. 24 ust. 3 Prawa geodezyjnego i kartograficznego oraz informacji o gruntach, budynkach i lokalach, o jakich mowa w art. 24 ust. 2 tej ustawy. Dokumenty te należy uznać za informacje publiczne wydawane na podstawie wymienionych przepisów ustawy z 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne.


Skarga kasacyjna oddalona przez NSA w dniu 11 września 2012, sygn. akt I OSK 903/12

II SA/Wa 2257/11

W uzasadnieniu [zaskarżonego] postanowienia Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego podał m.in., że umowy prawa cywilnego łączące organy władzy publicznej z podmiotami trzecimi, działającymi w sferze prawa prywatnego, nie należą do kategorii informacji publicznych w rozumieniu art. 1 ust. 1 i art. 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej, a w konsekwencji nie mogą zostać udostępniane każdemu zainteresowanemu na zasadach i w trybie określonym w powołanej ustawie

[...]

W chwili kiedy do organu zostanie złożony wniosek o udzielenie informacji publicznej, to obowiązkiem organu jest zbadanie, czy żądane informacje stanowią informację publiczną w rozumieniu przedmiotowej ustawy, czy jest w ich posiadaniu, czy może być i w jakiej formie udzielona, czy też zachodzą podstawy do wydania decyzji na podstawie art. 16 przedmiotowej ustawy (odmowa udzielenia informacji publicznej) w zw. z art. 5 ust. 1 tej ustawy.

[...]

Z ustawy o dostępie do informacji publicznej jednoznacznie wynika, że decyzja o odmowie udostępnienia informacji publicznej może być wydana wówczas, gdy żądana informacja obejmuje swoim zakresem podmiotowym i przedmiotowym ustawę i to wyłącznie wtedy gdy chodzi o ochronę danych osobowych, tajemnice zawodową, służbową, państwową, skarbową statystyczną, czy też inną tajemnicę ustawowo chronioną.

[...]

Zdaniem Sądu, żądane przez stronę skarżącą informacje stanowią informację publiczną, co oznacza, że organ zobowiązany był przestrzegać zasad i trybu określonych w ustawie o dostępie do informacji publicznej.


Skarga kasacyjna oddalona przez NSA w dniu 11 września 2012, sygn. akt I OSK 916/12

II SA/Wa 2259/11

Pierwsze z nich dotyczy sprawy udzielenia informacji publicznej. Nie toczy się ono w trybie kodeksu postępowania administracyjnego, a ustawa o dostępie do informacji publicznej reguluje tylko niektóre jego aspekty, jak kwestię formy wniosku, terminu czy opłat. Postępowanie w tej sprawie administracyjnej może zakończyć się czynnością materialno-techniczną, jaką jest udzielenie informacji, bądź wydaniem aktu, przybierającego postać pisma, wskazującego na to, że żądane dane nie mają charakteru informacji publicznej, wezwany podmiot nie jest zobowiązany do udzielenia takiej informacji, gdyż nią nie dysponuje, istnieje odrębny tryb dostępu itp. Może też zakończyć się uruchomieniem drugiego postępowania w nowej sprawie administracyjnej, jaką jest sprawa odmowy udzielenia informacji. Postępownie w sprawie odmowy udzielenia informacji wszczynane jest przez organ z urzędu, gdy stwiedzi on, że zachodzą przesłanki do udzielenia takiej odmowy ze względu na wystąpienie okoliczności określonych w art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej lub we wskazanych w tym przepisie ustawach szczególnych.


I OSK 2118/11

Tak sformułowane przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej (art. 1 ust. 1 i art. 6 ust. 1) dały podstawę do przyjęcia zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie, że informacją publiczną jest każda wiadomość wytworzona lub odnoszona do szeroko rozumianych władz publicznych oraz wytworzona lub odnoszona do innych podmiotów wykonujących funkcje publiczne w zakresie wykonywania przez nie zadań władzy publicznej i gospodarowania mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa (por. M. Jaśkowska, Dostęp do informacji publicznych w świetle orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego, Toruń 2002, wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia: 30 października 2002 r., sygn. akt II SA 1956/02 - publ. M. Prawn. 2002/23/1059, 25 marca 2002 r., sygn. akt II SA 4059/02 – publ. M. Prawn. 2003/10/436, wyrok NSA z dnia 12 grudnia 2006 r., sygn. akt I OSK 123/06 – Lex nr 291357). Wykładnia ta uwzględnia zasadę "prawa do informacji" zawartą w art. 61 Konstytucji, zgodnie z którą prawo do informacji jest publicznym prawem obywatela realizowanym na zasadach skonkretyzowanych w ustawie o dostępie do informacji publicznej. Oznacza to, stosowanie w odniesieniu do tej ustawy takich zasad wykładni, które sprzyjają poszerzeniu a nie zawężeniu obowiązku informacyjnego.


I OSK 2215/11

Jawność umów w sprawach zamówień publicznych na gruncie ustawy o dostępie do informacji publicznej wyłącza możliwość odmowy ich udostępnienia z powołaniem się na którąkolwiek z tajemnic ustawowo chronionych. Nie jest zatem dopuszczalne wydanie decyzji odmawiającej udostępnienia umów w sprawach zamówień publicznych, gdyż są one jawne.


  • Wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 05 września 2012, sygn. akt II SA/Go 433/12 - orzeczenia.nsa.gov.pl

II SA/Go 433/12

Analiza przytoczonych przepisów prowadzi do wniosku, że od momentu wejścia w życie z dniem 1 stycznia 2010r. ustawy z dnia 27 sierpnia 2009r. o finansach publicznych, ustalenie opłaty za korzystanie z zasobu geodezyjnego następuje wyłącznie w formie decyzji administracyjnej. Straciły zatem aktualność poglądy ukształtowane w poprzednio obowiązującym stanie prawnym, że ustalenie opłaty za czynności geodezyjne i kartograficzne uznawane było za czynność materialno-techniczną (por. postanowienie NSA z dnia 1 lutego 2012r., sygn. akt I OW 172/11, postanowienie NSA z dnia 30 marca 2011r., I OW 7/11 oraz wyrok WSA w Łodzi z dnia 27 czerwca 2012 r., III SA/Łd 307/12, dostępne w bazie orzeczeń na stronie internetowej NSA).


Wyrok w sprawie rozkładów jazdy dla Transportoida.

II SAB/Kr 105/12

Analiza treści art. 23g ustawy o dostępie do informacji publicznej prowadzi do wniosku, że niezależnie od charakteru podmiotu zobowiązanego do udostępniania informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania na zasadach i w trybie określonych w ustawie, jak i przyczyn odmowy udostępnienia informacji publicznej w tym trybie, odmowa powinna mieć formę decyzji. Wśród rozstrzygnięć negatywnych w stosunku do wniosku o udostępnienie informacji publicznej do ponownego wykorzystania ustawa wyróżnia decyzje o odmowie ponownego wykorzystywania informacji publicznej (art. 23g ust. 7 pkt 3, ust. 8-9) oraz decyzje o odmowie przekazania informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania (art. 23g ust. 11), z tym że do decyzji o odmowie ponownego wykorzystywania informacji publicznej podejmowanych przez podmiot zobowiązany niebędący organem władzy publicznej, przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego stosuje się odpowiednio (art. 23g ust. 12), a do decyzji o odmowie przekazania informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego stosuje się wprost, przy czym ustawodawca nie wprowadza rozróżnienia w tym zakresie pomiędzy podmiotami będącymi i niebędącymi organami władzy publicznej.

[...]

Mając na uwadze, że zarówno odmowa ponownego wykorzystywania informacji publicznej, jak i odmowa przekazania informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania, dla których ustawodawca przewidział formę decyzji nie mają cech aktu administracyjnego w jego materialnym rozumieniu, tj. nie stanowią konkretyzacji i indywidualizacji ogólnej i abstrakcyjnej normy materialnej prawa administracyjnego, a stanowią jedynie negatywną odpowiedź na wniosek w zakresie przekazania informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania, należy stanąć na stanowisku, że nie ma podstaw do oceny pism z dnia 28 lutego 2012 r., 12 marca 2012 r., 26 marca 2012 r. jako aktu administracyjnego zawierającego cztery jego konstytutywne elementy (oznaczenie organu, oznaczenie strony, rozstrzygnięcie i podpis), a zatem będącego decyzją administracyjną. Domniemanie formy decyzji administracyjnej jest konstrukcją służącą ochronie adresata działań organów administracji i nie może być wykorzystywane jako element ograniczający prawa tego adresata. Z tego względu odmowa udostępnienia informacji publicznej w celu ponownego wykorzystywania powinna nastąpić w drodze decyzji w jej formalnym rozumieniu z zachowaniem wszystkich jej elementów, o jakich stanowi art. 107 § 1-3 k.p.a.


  • Wyrok WSA w Warszawie z dnia 24 października 2012, sygn. akt II SAB/WA 245/12 - orzeczenia.nsa.gov.pl (uzasadnienie które dotarło do PC DIP tu)

Sędzia Sławomir Antoniuk na ogłoszeniu wyroku:

Przez pojęcie map rozumiemy opracowania kartograficzne. Są to dokumenty zatwierdzone i przekazane do Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego. Wykazują wszystkie cechy dokumentów urzędowych, a więc podlegają ustawie o dostępie do informacji publicznej.

Z uzasadnienia:

W świetle art. 40 ust. 1 Prawa geodezyjnego i kartograficznego, państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny służy gospodarce narodowej, obronności państwa, nauce, kulturze, ochronie przyrody i - co wymaga podkreślenia - potrzebom obywateli. Zawierające się w tym zasobie mapy topograficzne, bez względu na formę ich utrwalania (tradycyjna, czy elektroniczną), stanowią opracowania kartograficzne (art. 5 pkt 6 ww. ustawy). Opracowanie kartograficzne, jako treść wiedzy utrwalona i podpisana przez pracownika posiadającego kompetencje do takiego działania i złożona do zbioru geodezyjnego i kartograficznego, wykazuje cechy dokumentu urzędowego. Zgodnie zaś z art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a) ustawy o dostępie do informacji publicznej, udostępnieniu podlega informacja publiczna o danych publicznych, w tym treść i postać dokumentu urzędowego.

[...]

Skoro zatem jedną z fundamentalnych zasad dostępu do informacji publicznej w celu jej ponownego wykorzystania jest bezpłatność (odpłatność to odstępstwo od zasady, które należy stosować tylko w uzasadnionych i ściśle określonych przypadkach), a tryb dostępu wskazany przez organ w odpowiedzi na wniosek skarżącej przewiduje odpłatność za uzyskanie wnioskowanej informacji, to prymat należy przyznać ustawie o dostępie do informacji publicznej. Dodatkowym argumentem, przemawiającym za przyjęciem powyższego rozwiązania, jest stosowanie reguły kolizyjnej lex posteriori derogat legi priori. Rozwiązania w zakresie odpłatności, przewidziane w powołanym przez organ art. 40 ust. 3 c ustawy - Prawo geodezyjne i kartograficzne, jako przyjęte wcześniej, nie przewidywały udostępniania materiałów z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego w celu ich ponownego wykorzystania w celach komercyjnych lub niekomercyjnych. Zatem organ może uwolnić się od zarzutu stosowania niewłaściwego trybu dostępu do informacji publicznej tylko wówczas, gdy wykaże, iż odpłatność związana z realizacją wniosku strony, ustalana na podstawie ww. art. 40 ust. 3c, jest niezbędna z uwagi na koszty przygotowania i przekazania informacji i nie przekracza kosztów ustalonych na zasadzie art. 23 c ustawy o dostępie do informacji publicznej


  • Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 listopada 2012, sygn. akt I CSK 190/12
UM Warszawa wniósł skargę kasacyjną na wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie (sygn. akt VCa 2086/11), nakazujący ujawnienie stron umów zawieranych przez Urząd. Sąd Najwyższy odrzucił tę skargę.

I CSK 190/12

Uzasadniając wyrok sędzia Krzysztof Pietrzykowski stwierdził, iż "Prawo do prywatności nie obejmuje informacji o imieniu i nazwisku osoby, która zawierała kontrakt z urzędem i korzysta z przywileju czerpania z zasobów publicznych. Bez tych danych dostęp do informacji publicznej byłby wręcz iluzoryczny. To, z kim umowa została podpisana, jest często ważniejsze niż ustalona w niej kwota."


NSA wydał wyrok w sprawie udostępniania mapy przez GUGiK. NSA uwzględnił kasację w zakresie opłaty za udostępnienie mapy, wyjaśnił jednak przy okazji także inne kwestie - bardzo ważny wyrok.

I OSK 175/13

Podsumowując, orzekający NSA zgadza się ze stanowiskiem przyjętym w zaskarżonym wyroku, że Główny Geodeta Kraju jest podmiotem obowiązanym do udostępnienia informacji publicznej, a żądana informacja jest informacją publiczną w szerokim rozumieniu tego pojęcia, jako że jest informacją o sprawach publicznych, a w szczególności o sprawach wymienionych w art. 6 u.d.i.p. Przy takiej konkluzji nie ma decydującego znaczenia to, czy uznamy, że mapa topograficzna wchodząca w skład państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego jest dokumentem urzędowym w rozumieniu u.d.i.p. i czy przez informację publiczną należy rozumieć informacje o zasadach funkcjonowania podmiotów, o których mowa w art. 4 u.d.i.p., w tym o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych, czy też przez informację publiczną należy rozumieć dane zgromadzone w tych rejestrach. Przesądzająca jest ta cecha, że żądana informacja dotyczy spraw publicznych, a katalog wymieniony w art. 6 ustawy nie stanowi zbioru zamkniętego.

[...]

Podsumowując, wyłączenie stosowania ustawy o dostępie do informacji publicznej w art. 1 ust. 2, dotyczy każdego dostępu do informacji publicznej, uregulowanego w tej ustawie, a więc także udostępnienia do ponownego wykorzystania. Zatem, jeżeli odrębna ustawa (tu: Prawo geodezyjne i kartograficzne) określa odmienne zasady i tryb udzielania informacji, to w tym zakresie wyłączona jest ustawa o dostępie do informacji publicznej. Natomiast ustawa ta ma zastosowanie w zakresie identyfikacji żądanej informacji jako informacji publicznej. Odnosząc powyższe do niniejszej sprawy, powtórzyć należy, zgadzając się ze stanowiskiem Sądu I instancji, że żądana informacja ma charakter informacji publicznej

NSA uznaje, że PGiK określa zasady odpłatności udostępnienia przez GUGiK informacji publicznej do ponownego wykorzystania - GUGiK może więc dalej stosować swoje cenniki udostępniania danych. NSA uznaje też, że zasoby GUGiKu są informacją publiczną (dotyczy ich więc ustawa o dostepie do informacji publicznej, poza zasadami i trybem udzielania informacji zawartymi w PGiK).
Należy przypomnieć, że zasoby Geoportalu udostępniane są bezpłatnie w ramach ustaw Prawo geodezyjne i kartograficzne oraz ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Inne

Słowa Premiera:

[00:03:27] Natomiast wszystko to, co będzie informacją publiczną stricte, powinno być łatwo dostepne i łatwe także w przetwarzaniu.

[00:25:20] Chcemy zlikwidować, czy unieważnić tę wątpliwość czy zagrożenie o którym Wy tak często mówicie, to znaczy że na przykład jakaś instytucja publiczna nie chce udostępnić czegoś bo to jest coś warte, albo może być warte poprzez ponowne użycie czy przetworzenie. Tutaj rozstrzygniecie z mojego punktu widzenia jest już definitywne: coś co powstaje za publiczne pieniądze jest własnością publiczną, a więc także tych, którzy chcą z tego korzystać na swój, przez siebie wybrany sposób.

...i tak to zostało zapisane w ustawie... a ciąg dalszy piszą urzędnicy...


  • Obywatel w postępowaniu sądowoadministracyjnym - ms.gov.pl
Darmowy poradnik opublikowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości.